Mariusz dowiedział się o swingu dopiero na początku 2015 roku i od razu się w nim zakochał, zarówno w tańcu jak i w muzyce. Od tej pory jest starym bywalcem lokalnych potańcówek, tańcząc od pierwszego do ostatniego utworu oraz coraz więcej podróżuje na różne festiwale. Zaczynał od Lindy Hop, ale to Collegiate Shag szczególnie przypadł mu do gustu ze względu na szybkie tempo i niesamowitą energię. Swój repertuar swingowy uzupełnia jeszcze Balboa i St. Luis Shagiem. Chciałby ciągle podnosić swoje umiejętności we wszystkich czterech stylach. Zawsze stara się tańczyć poprawnie technicznie, mieć dobre połączenie z partnerką i muzyką oraz oczywiście dobrze się przy tym bawić.
Mariusz got to know Swing at the beginning of 2015 and straight away fell in love with both the dance and the music. Since then he have never missed any local dance party, dancing from the first to the last song, and he started travelling more and more to various swing festivals. He began with Lindy Hop, but Collegiate Shag became his favourite one because of fast tempo and incredible energy. He dance also Balboa and St. Luis Shag. He likes to improve his skills in these all four styles. He always tries to dance technically right, has good connection with a partner and the music and of course have a great time.
Taniec u Agnieszki był obecny od najmłodszych lat. W wieku 10 lat widząc grupę tańczących dzieci zapragnęła zrobić to samo co one, tańczyć. Tak rozpoczęła się przygoda z tańcem towarzyskim. Po różnych wzlotach i upadkach, stwierdziła, że to jednak nie tego szuka. O Lindy Hop usłyszała od znajomych. Na pierwsze zajęcia poszła nie wiedząc nawet do jakiej muzyki jest on tańczony, nie wiedziała czego się spodziewać , ale pamięta je jak wczoraj. Wtedy na tej sali było tyle radości, pozytywnej energii i zabawy, zupełnie odmiennej to tej podczas treningów towarzyskiego. To właśnie urzekło Agnieszkę i tak od 4 lat czuje się ona co trochę zarażana pozytywnymi emocjami płynącymi ze swinga.
Jest radość, ale też jest ciężka praca oraz doświadczenie zdobyte na wielu kursach i festiwalach. Z racji, że lubi urozmaicenie, poznaje też inne tańce swingowe, takie jak blues, Shag czy balboa. Jednakże z nich najbardziej zainteresował ją Collegiate Shag. To właśnie tego tańca będzie miała przyjemność uczyć na zajęciach w naszej szkole. Pierwsze shagowe stepy postawiła 2 lata temu, tak by potem rozwijać się na licznych krajowych i międzynarodowych warsztatach. Shag porwał Agnieszkę za swą różnorodność. Jest niezwykle żywiołowy, ale też można go tańczyć spokojnie i dostojnie. Shag to świetna alternatywa by się wyszaleć na parkiecie. W tańcu Agnieszka skupia się na dokładnym wykonaniu każdej figury, dobrym kontakcie w parze, jak i dzieleniem się uśmiechem i radością płynąca z poznawania nowych elementów.